Wydobycie węgla w Turowie do 2044 roku jest nierealne. Rozumie to coraz więcej mieszkańców regionu, choć ani władze, ani PGE nie chcą tego przyznać, mamiąc górników nierealnymi obietnicami. Tymczasem pomysłów na transformację nie brakuje. Udowodnili to przedstawiciele organizacji z Polski, Czech i Niemiec, którzy 16 kwietnia spotkali się, by podjąć merytoryczną debatę o przyszłości regionu.
1. Sąsiedzka rozmowa o regionie
16 kwietnia odbyły się warsztaty dotyczące przyszłości regionu Turoszowa, w których wspólnie wzięli udział obywatele i przedstawiciele organizacji z Polski, Czech i Niemiec. Razem rozmawiali nad alternatywnymi scenariuszami dla Turowa. Zaprezentowano szereg pomysłów dla przyszłości regionu, zarówno dotyczących energetyki, jak i nowych miejsc pracy. We wszystkich trzech krajach nie brakuje innowacyjnych projektów ani osób chętnych do ich wdrażania. Pytanie, czy władze i PGE zechcą się nad tymi pomysłami pochylić?
„Piątkowe warsztaty, poświęcone alternatywie energetycznej dla Turowa oraz inwestycjom i tworzeniu miejsc pracy na styku granic Czech, Niemiec i Polski, pokazały, że przedstawiciele wszystkich regionów, które pojawiły się na tym wydarzeniu, są zainteresowani transformacją energetyczną na bazie odnawialnych źródeł. Kluczem do tego będzie współpraca pomiędzy sąsiadującymi krajami: Polską, Czechami i Niemcami” - komentuje wydarzenie ZKlaster.
– Cieszę się, że dyskutujemy o obranych kierunkach transformacji regionu przechodzącego na zielone technologie, w tym stawiającego na OZE i widzimy konieczność szerokiej współpracy z Niemcami i Czechami – komentuje Agnieszki Spirydowicz z ZKlastra.
– Większość ludzi boi się zmian, pracownicy firm związanych z obszarem wydobywczym czują strach przed utratą pracy. Mamy jednak ogromny potencjał na stworzenie innowacyjnego rozwiązania służącego transformacji energetycznej – podsumowuje Jan Schönfelder, przedstawiciel Euroregionu Neisse-Nisa-Nysa
Źródła:
- http://klastry.org.pl/przyszlosc-obszaru-turoszowskiego-pozytywne-rozmowy-przedstawicieli-polski-czech-i-niemiec/
- https://wysokienapiecie.pl/feeds/przyszlosc-obszaru-turoszowskiego-pozytywne-rozmowy-przedstawicieli-polski-czech-niemiec/
- http://odpowiedzialny-inwestor.pl/2021/04/22/sa-alternatywy-dla-odkrywki-turow/
2. Polskie władze nie traktują poważnie prawa europejskiego
Niemiecki portal Tagesschau komentuje burzę wokół Turowa. Przytacza wypowiedź Thomasa Zenkera, burmistrza Żytawy, który zaznacza, że „polskie władze nie traktują poważnie prawa europejskiego”. Podkreśla, iż zastrzeżenia do projektu zostały całkowicie zignorowane w ocenie oddziaływania na środowisko. Polska, zdaniem Zenkera, musi jasno odpowiedzieć na pytania, jakie są możliwe konsekwencje rozbudowy odkrywki, jakie jest potencjalne ryzyko i jakie są późniejsze perspektywy.
Tagesschau przytacza także wypowiedź Anny Meres z Greenpeace Polska.:
– Wydobycie węgla brunatnego w Turowie wiąże się z wypompowywaniem niewiarygodnie dużych ilości wody. W promieniu kilkudziesięciu kilometrów wokół odkrywki następuje ogromne obniżenie poziomu wód gruntowych.
Tagesschau zaznacza, że efekty obniżenia wód gruntowych przez działalność Turowa są odczuwalne już teraz w Czechach i Niemczech.
Źródło:
- https://www.tagesschau.de/ausland/europa/polen-tschechien-deutschland-braunkohle-101.html
3. Czy uchwałą sejmiku można ominąć przepisy Unii Europejskiej?
Do porządku obrad sejmiku, które odbyło się 15 kwietnia, radni chcieli włączyć uchwałę o ujęciu Zagłębia Turoszowskiego wsparciem z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, ignorując fakt, że bez podania daty odejścia od węgla, region nie ma szans na pozyskanie środków. Dlatego ostatecznie nie głosowano nad uchwałą. Radni, którzy nie zgodzili się na głosowanie nad uchwałą, przekonują, że piłeczka jest teraz po stronie rządu.
– To było we wrześniu głosowane i nie ma potrzeby dwukrotnie mamić ludziom oczu. [...] Za sprawę jest odpowiedzialny Mateusz Morawiecki. Kiedy poda datę zamknięcia kopalni, to te pieniądze będą. Dopóki tego nie zrobi, tych pieniędzy nie ma. To jest proste, ale każdy boi się jak ognia rozmowy w tym temacie. Rząd teraz musi zdecydować, czy chce tych pieniędzy, czy nie. To nie od nas zależy, czy podejmiemy uchwałę a, b lub c. Wikłanie samorządu i przerzucanie odpowiedzialności na nas jest bezczelnością. Jesteśmy absolutnie za pozyskaniem tych pieniędzy, ale nie damy się wciągnąć w rozgrywki, że jak nie podejmiemy tej uchwały, to pieniędzy nie będzie. Na tym szczeblu nie ma to żadnego znaczenia. Pytaliśmy marszałka, na jakim etapie są prowadzone rozmowy z rządem, ale marszałek powiedział tylko, że negocjacje trwają - komentował Jerzy Pokój.
Źródło:
- https://gazetawroclawska.pl/konflikt-radnych-sejmiku-w-sprawie-uchwaly-o-funduszu-sprawiedliwej-transformacji-turowa-jakie-jest-stanowisko-pis-ko-i/ar/c1-15566244
4. GDOŚ potwierdza decyzję dot. Turowa
Generalny Dyrektora Ochrony Środowiska 14 kwietnia 2021 r., utrzymał w mocy postanowienie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu z
dnia 23 stycznia 2020 r., nadającej rygor natychmiastowej wykonalności decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla kontynuacji wydobycie węgla brunatnego w kopalni Turów.
Źródło:
- http://bip.gdos.gov.pl/files/obwieszczenia/178084/DOO%C5%9A-WD%C5%9A-ZOO.420.17.2020.AB.3-3.pdf
5. Czy PZU ubezpieczy kolejny blok?
Do końca kwietnia nastąpi przekazanie do eksploatacji nowego bloku energetycznego w Elektrowni Turów. Budowę bloku ubezpieczali austriaccy ubezpieczyciele Interrisk, Gothaer i UNIQA. Wartość kontraktu wynosiła 6,7 mln euro.
Wraz z oddaniem bloku do eksploatacji, dotychczasowe ubezpieczenia wygasa i konieczne będzie podpisanie nowego kontraktu. Najprawdopodobniej będzie on ubezpieczony w Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych PZU, która ubezpiecza PGE, odkrywkę Turów i wszystkie pozostałe bloki elektrowni i jest w największym stopniu zaangażowana w ubezpieczanie polskiego sektora węglowego.
Źródło:
- http://ted.europa.eu/udl?uri=TED:NOTICE:162496-2015:TEXT:EN:HTML
Foto: Rrobert Wiedemann/ Unsplash
